Sytuacja epidemiczna w kraju nie pozwala w pełni brać udziału w adoracji Bożego Grobu. Tegoroczny Grób Pański w brochowskiej bazylice jest pełen głębi i pozwala odczuć tajemnicę Męki Pańskiej. W tym dniach myślimy szczególnie o tych wszystkich, którzy przebywają w szpitalach zakaźnych, w domach i na kwarantannie.
Tegoroczna Ciemnica oraz Grób Pański w brochowskiej bazylice stanowią dialog ze słowami autorstwa kard. Stefana Wyszyńskiego. Oba umieszczone w kościele cytaty w centrum życia ludzkiego stawiają miłość. Miłość bowiem jest istotą Świąt Wielkanocnych. Miłość ofiarna, bezinteresowna, ponad wszystko.
W przestrzeni Ciemnicy zobaczymy zdjęcie twarzy Chrystusa oddającej emocje nocy w Ogrójcu. To ujęcie, pełne ekspresji i cierpienia, stanowi część pracy dyplomowej Filipa Weicherta – od niedawna mieszkańca Janowa.
Z kolei w Grobie Pańskim umieszczona została kopia Całunu Turyńskiego. Wedle współczesnych badań naukowych jest to oryginalne płótno, w które owinięto ciało Chrystusa. Odbity na całunie wizerunek Pana podkreśla, obok Najświętszego Sakramentu, prawdę, że nasz Pan żyje, że cierpiał i zmartwychwstał. Z miłości. Do nas.
Ciemnica i Grób Pański przygotowane zostały przez rodziny Filipa z Janowa i Rafała z Brochowa Kolonii. Obie przestrzenie zostały udekorowane delikatnymi kompozycjami kwiatowymi przez panią Bogusławę prowadzącą w Konarach kwiaciarnię „Agawa”.
Fot. Filip Weichert i Marta Przygoda